Forum Fantastyka i poezja Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dark Angel Jeanne; prolog

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fantastyka i poezja Strona Główna -> Fantastyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeanne
Dark angel
Dark angel



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z niebisów...

PostWysłany: Wto 18:23, 29 Sie 2006    Temat postu: Dark Angel Jeanne; prolog

a więc dodaję prolog Wink na wstępie mówię, że nie umiem pisać
całe opo z de-de dla Nathi Wink dx Sis :*
***

- ZOSTAWCIE MNIE WSZYSCY W SPOKOJU!
Kolejna kłótnia, kolejny zbity wazon, kolejny obiad na ziemi... Główna bohaterka miała już tego dość. Postanowiła wszystko wykrzyczeć rodzicom, ale co to da? Przecież mówiła im to prawie codziennie i co? Zawsze udawali, ze słuchają, że się zmienią i częściej będą przebywać w domu. Jej rodzice "ciężko" pracowali. Zajmowali się własną firmą, także nie mieli czasu dla córki. Nie zauważyli nawet, że przefarbowała sobie końcówki włosów na czerwono i tego, iż od urodzenia na łopatce ma dziwny tatuaż. Przypominał on litery DA oplecione roślinami. Dziewczyna nie miała komu się zwierzyć, nie miała przyjaciół, a służba traktowała ją jak rozwydrzonego bachora. Tyle że Jeanne nie była już bachorem. Miała 18 lat i zabroniony dostęp do karty kredytowej ojca. Dlaczego? Dwa lata temu wydała masę pieniędzy tylko na to, by kupić wszystkie płyty ukochanego zespołu Guns'n'Roses. Musiała także mieć wszelkie dodatki z nimi. Ale wróćmy do chwili obecnej.
Jeanne wybiegła z domu trzaskając drzwiami. Nie zważała na to, że mocno pada deszcz, a ona jest tylko w białej sukience. Marzyła by uciec od tego świata, marzyła by stać się kimś ważnym dla kogoś, kto ja pokocha. Nagle deszcz ustał. Dziewczyna zauważyła, że znalazła się na pustkowiu. Ale jak to możliwe, przecież przed chwilą znajdowała się w gęsto zaludnionym mieście? Upadła i z oczu popłynęła łza. Jedna i taka samotna jak ona. Gdy tylko kropla spadła na ziemię nagle wyrosły rośliny. Jeanne wstała i przy każdym jej kroku kiełkowały kolejne kwiaty i drzewa. Zieleń wzrastała i kwitła bardzo szybko. Tak szybko, że już po niespełna 10 minutach wokół nastolatki wyrósł wielki labirynt.
- Jak się z tego wydostać? – Gorączkowo myślała dziewczyna. Przez godzinę lub dwie błąkała się coraz bardziej zapuszczając się w pułapkę. Kiedy ze zmęczenia upadła na ziemie zauważyła dziwne światło. Wydawało jej się, że widzi jednorożca. Ostatkiem sił podeszła do zwierzaka, jednakże po dotknięciu go jakby wstąpił w nią nowy duch. Dumnie podniosła głowę i szła za śnieżnobiałym wierzchowcem. Dotarła do jeziora i zauważyła wielki błysk. Na samym środku wody stał młody chłopak w wieku ok. 19 lat. Włosy, jasny blond, sięgały do ramion. Jego oczy, gdy spojrzał na nią, przybrały barwę intensywnego nego błękitu. Wcześniej były granatowe. Patrzył na nią smutnym wzrokiem i z jego warg można było odczytać słowa: „Przybyłaś, wreszcie”. Po chwili słychać głośne bum! To Jeanne spadła z łóżka i się przebudziła.
- A więc to tylko sen, ten gościu nie istnieje. – Stwierdziła z żalem. Jednakże wiedziała, że to nie prawda, podświadomie, ale wiedziała. Wierzyła. Dziewczyna z trudem podniosła się na nogi, była bardzo osłabiona, ponieważ piekł ja tatuaż. Powoli zeszła po schodach do jadalni i zjadła śniadanie przygotowane przez służbę. Jak zwykle spożywała posiłek samotnie. Rodzice w pracy, a służba – udawała, że nie dostrzega jej. Po 15 minutach wróciła do swojego pokoju, przebrała się w mundurek i ruszyła do szkoły. Tam przywitała ja Cat. Była koleżanką naszej bohaterki, nie można jej nazwać przyjaciółką.
- Siemka mała, co taka pochmurna mina?
- A nic się nie stało.
- Jak to nie? Widać po tobie, że coś cię gnębi.
- Nic mi nie jest. Spadamy na lekcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathia
Very bad girl
Very bad girl



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z czeluści piekieł

PostWysłany: Pią 16:11, 24 Lis 2006    Temat postu:

hehe dziękuję dziękuję za oklaski Smile nie musieliscie <ukłon> hehe joke of course xD pomysł mi się spodobał Smile coś a'la tej nowej (czyt. starszej) piosenki ... Lafree? dobrze napisałam? hehe xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fantastyka i poezja Strona Główna -> Fantastyczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin